STALKER Call of Pripyat – to strzelanka komputerowa stworzona przez ukraińską firmę GSC Game World w 2009 roku na platformę Microsoft Windows.
Treść:
- Komputery do gier dla graczy
- O grze
- Wymagania systemowe PC dla gier STALKER Call of Pripyat
- Recenzja gry STALKER Call of Pripyat
- Atmosfera
- Gameplay
- Grafika
- Wybór najlepszego PC dla STALKER Call of Pripyat by ARTLINE
- Pytania i odpowiedzi
O grze
Wcielamy się w postać majora Degtyareva, który bada sprawę helikopterów wojskowych, które w niewyjaśnionych okolicznościach rozbiły się w Strefie.
Gra otrzymała wysokie oceny zarówno od krytyków, jak i graczy.
Wymagania systemowe PC dla gier STALKER Call of Pripyat
Wymagania systemowe STALKER dla The Call of Pripyat w 2023 roku zapewniają dawkę nostalgii, więc zostawimy je tutaj.
Wymagania systemowe STALKER Call of Pripyat
- Procesor: Intel Pentium 4 / AMD XP 2200
- PAMIĘĆ RAM: 768 megabajtów
- Karta graficzna: Nvidia GeForce TM 5700 / ATI Radeon 9600
- System operacyjny: Windows XP
Recenzja gry STALKER Call of Pripyat
Atmosfera
Call of Pripyat jest przez wielu uważane za najlepszą część serii S.T.A.L.K.E.R. i nie bez powodu, ponieważ GSC naprawdę udało się doprowadzić wszystko do perfekcji w tej grze, a także znacznie rozszerzyć granice Strefy. Istnieją pewne negatywne aspekty: niektórzy nazywają fabułę gry nudną, a niektórym nie podoba się nieco zaktualizowana grafika, która dostosowuje się do atmosfery. Nas jednak martwi coś zupełnie innego: czy The Call of Pripyat będzie grywalne w 2023 roku?
Call of Pripyat już od pierwszych sekund daje do zrozumienia najważniejszą rzecz - strzelanie jest teraz na odpowiednim poziomie. Nie trzeba już wystrzeliwać pocisku z kałasza, by urwać komuś głowę, grając w tę żmudną loterię. Teraz wszystko jest w jak najlepszym porządku i nie ma żadnych problemów z bronią na początkowych etapach. Wyciągnąłem lornetkę, wypatrzyłem coś ciekawego i ruszyłem w długą podróż na spotkanie przygody. Lokacje są dość duże i od stóp do głów pokryte ciekawymi obiektami. Tu widzimy ogromną anomalię, tam opuszczoną stację benzynową, a ze szczelin galopuje ogień. Nie ma dokąd pójść, a ty chcesz zbadać wszystko, ponieważ gra jest wypełniona wszelkiego rodzaju interesującymi rzeczami. Długie wędrówki prowadzą jednak do prostej refleksji - The Call of Pripyat nie wykorzystuje potencjału swoich lokacji. Jest to szczególnie widoczne w Prypeci, gdzie ciekawych miejsc jest sporo, ale ich kalejdoskopowy charakter nie zapewnia unikalnych przygód. W większości miejsca te są zupełnie puste. Żadnych potworów, żadnych monolitów, żadnych uroczych zombie. Można powiedzieć: "Oczywiście, to Prypeć, martwe miasto, deweloperzy chcieli odtworzyć ducha tego miasta duchów, dlatego czujesz się w nim najbardziej samotny ze wszystkich lokacji".I owszem, jest w tym sens, ale dlaczego nie zaimplementować ciekawych questów w tych miejscach lub nie osiedlić w nich różnych mutantów, jak w zadaniu zniszczenia legowiska krwiopijców na Zatonie? Eksploracja z czasem przestaje być interesująca, bo już znasz odpowiedź na swoje pytanie - nie, tam nic nie ma. Do powyższego dodajmy jeszcze fabrykę Jupiter, ogromną maszynę, w której można spotkać sforę zdziczałych psów i najemników. Tak gigantyczną lokację można było rozbudować o system dachów, ale twórcy porzucili ten pomysł, bo na Jowiszu i tak nie ma co robić. Żadnych strachów, nagromadzenia niepotrzebnych ruchów kieszeni, zamieszania w sklepie i ekstremum. Mogli chociaż umieścić biuretę w piwnicy dla prestiżu, tak jak to zrobili w laboratorium X-8. Tak, trudno zapomnieć ten moment, chłopaki wiedzą jak stworzyć opresyjną atmosferę i niespodziewane zwroty akcji. Jednak nawet samo laboratorium to tylko kupa radzieckiego stylu tamtych czasów, pomimo jego wężowego projektu. Przypomina nieco laboratorium X-10, ale tam przynajmniej wylano monolity, żeby nie było zbyt słodko. Dodałbym jeszcze, że większość miejsc w tej grze jest interesująca tylko jednorazowo, bo po ich odwiedzeniu pozostają martwe na zawsze, choć można by to podkręcić w inny sposób.
Gameplay
Eksploracja w The Call of Pripyat okazała się najlepszą ze wszystkich części. Eksploracja lokalnych lokacji zawsze jest ciekawa, każda z nich to niezwykle barwne miejsce, które zrywa kajdany monotonii. System wyszukiwania artefaktów został dobrze przeprojektowany, a nad anomaliami poważnie popracowano. Nie obyło się jednak bez wady - często odebranie łapówki w tej grze zamienia się w prawdziwą udrękę. To tak, jakbyś łamał projekt gry, aby podnieść paczkę cholernej amunicji i apteczkę, która utknęła gdzieś pod tratwą. Czasami jest to problem zarówno z doborem przedmiotów, jak i z ciągłym przeładowaniem. Oczywiście prawdziwy stalker nie zabiera ze sobą zbyt wiele, ale w grze jest sporo pukawek i aż chce się wypróbować każdą z nich w akcji. Nie jest to jednak takie proste - bierzesz jeden RPD, nie bierzesz nic innego, a pocisków do RPD nigdzie nie znajdziesz. Wychodzi więc na to, że albo trzeba biegać z gołym tyłkiem, albo biegać, łapać przeładowanie i chodzić. Chociaż wykonali dobrą robotę z inżynierem mocy w tym obszarze, nie ma wystarczającej ilości pigułek do udźwigu i nie trwają one długo. Rozczarowujące jest również to, że przedmioty questowe również mają swoją wagę.
Często wpadasz w miejsca, z których nie możesz się wydostać, dlatego musisz przeładowywać. Po raz kolejny przesadzili ze zużyciem broni - jedna wyprawa i broń musi zostać naprawiona. Z tego powodu trzeba dużo biegać tam i z powrotem, byłoby wygodniej, gdyby postać mogła samodzielnie naprawić broń, a przy poważnych awariach zwracałaby się do mistrza. Nie ma wielu zestawów kombinezonów, a niektóre z nich w ogóle nie mają miejsca na artefakty. Ale chłopaki rozgryźli system finansowy i teraz mogą zarabiać prawdziwe pieniądze tylko na artefaktach.
Podsumowując powyższe, możemy stwierdzić, że tak, Stalker Call of Pripyat jest nadal grywalny.
Grafika
Poziom graficzny tylko nieznacznie poprawił się w stosunku do poprzednich odsłon, ale niektórzy uważają wręcz przeciwnie.
Wybór najlepszego PC dla STALKER Call of Pripyat by ARTLINE
Komputery, które wybraliśmy w tym artykule, są przeznaczone do gry Stalker 2, która ukaże się wkrótce. Aby kupić komputer, wystarczy kliknąć na link - z ARTLINE jest to zawsze łatwe i wygodne
Standardowe wymagania systemowe dla STALKER Call of Pripyat na PC
ARTLINE Gaming X35 i5 12400F RTX 3050 8GB B31621Win - gamingowy komputer z 6-rdzeniowym procesorem Intel Core i5-12400F (2,5 - 4,4 GHz). Całość została wykonana w stylowej obudowie QUBE BOREY, za szklaną ścianą której znajduje się gamingowa karta graficzna Nvidia GeForce RTX 3050 (8 GB). Zobaczysz także 16 gigabajtów pamięci RAM (DDR4/3200 MHz) i dwa dyski na pliki: SSD (240 GB) + HDD (1 TB).
Wysokie wymagania systemowe dla STALKER Call of Pripyat na PC
ARTLINE Gaming HGWRTS Ryzen 5 3600 RTX 3060 12GB HP1641 – gamingowa konstrukcja z 6-rdzeniowym procesorem AMD Ryzen 5 3600 (3,6 - 4,2 GHz) w obudowie QUBE STROM w stylu Hogwarts Legacy. Posiada gamingową kartę graficzną Nvidia GeForce RTX 3060 (8 GB). Ilość pamięci RAM wynosi 16 gigabajtów (DDR4/3200 MHz). Urządzenia pamięci masowej: SSD (480 GB) + HDD (1 TB).
Wymagania systemowe Ultra dla STALKER Call of Pripyat na PC
ARTLINE Gaming X95 i7 12700KF RTX 4070 Ti 12GB GR1642 – to najwyższej klasy komputer gamingowy w obudowie ASUS TUF. Składa się on z 12-rdzeniowego procesora Intel Core i7-12700F (3,6 - 5,0 GHz) z generacji Alder Lake, 16 gigabajtów pamięci (DDR4/3600 Gaming) oraz najwyższej klasy gamingowej karty graficznej Nvidia GeForce RTX 406 czwartej generacji. Pakiet uzupełniają dwa dyski na pliki: SSD (480GB) + HDD (2 TB).
Wymagania systemowe 4K dla STALKER Call of Pripyat na PC
ARTLINE Gaming X91 i5 13600KF RTX 4070 12GB W11642 - komputer do gier z 14-rdzeniowym procesorem Intel Core i5-13600KF (3,5 - 5,1 GHz) i gamingową kartą graficzną Nvidia GeForce RTX 4070 (12 GB). Jest to nowa karta graficzna od Nvidii z technologią DLSS+Ray Tracing. Oprócz wyżej wymienionych specyfikacji zobaczymy dwa dyski: SSD (480 GB) + HDD (2 TB). Ilość pamięci RAM wynosi 16 gigabajtów (DDR4/3600 Gaming).