Eternal Evil – to opracowana na platformę Microsoft Windows gra komputerowa typu survival horror dla jednego gracza.
Treść:
- Komputery do gier dla graczy
- O grze
- Wymagania systemowe dla gier PC dla Eternal Evil
- Jak wybrać najlepszy komputer dla Eternal Evil
- Recenzja gry Eternal Evil
- Atmosfera
- Gameplay
- Grafika
- Wybór najlepszego PC dla Eternal Evil by ARTLINE
- Pytania i odpowiedzi
O grze
W małym miasteczku rozpoczyna się apokalipsa. Budzi się pradawne zło, które budzi Króla Wampirów.
Gra otrzymała mieszane recenzje od graczy.
Wymagania systemowe dla gier PC dla Eternal Evil
Wymagania systemowe Eternal Evil są poniżej średniej. Autor napisał wszystko szczegółowo na Steamie, a my chcemy zwrócić uwagę na fakt, że gra wymaga 64-bitowego systemu operacyjnego.
Minimalne wymagania systemowe dla Eternal Evil
- Procesor: Intel Core i5-2520 / AMD FX-6300
- RAM: 8 gigabajtów
- Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 760 / AMD Radeon R7 260X
- System operacyjny: Windows 7 (64-bit)
Zalecane wymagania systemowe dla Eternal Evil
- Procesor: Intel Core i7-3770 / AMD FX-9590
- RAM: 16 gigabajtów
- Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 1060 / AMD Radeon RX 480
- System operacyjny: Windows 11 (64-bit)
Jak wybrać najlepszy komputer dla Eternal Evil
Jaki procesor jest potrzebny do Eternal Evil
W przypadku Eternal Evil instalujemy 4-rdzeniowy procesor Intel Core i3-10100F. Świetny wybór z dziesiątej generacji Comet Lake.
Jaka karta graficzna jest potrzebna do Eternal Evil
Karta graficzna Nvidia GeForce GTX 1650 jest idealna do tej gry, ale można też zainstalować 1660 dla maksymalnych rezultatów.
Ile pamięci RAM i jaki dysk jest potrzebny do Eternal Evil
8 gigabajtów pamięci wystarczy, ale grę zainstalujemy na dysku SSD.
Recenzja gry Eternal Evil
Atmosfera
Seria Resident Evil jest naprawdę epokowa. Udało jej się nie tylko rozkochać w sobie fanów z całego świata, ale także sprawić, że stworzyli oni coś swojego. Nawet znani twórcy gier wideo często przyznają w wywiadach, że przy tworzeniu własnych dzieł inspirowali się Residentem. Ojciec Dead Space, Glen Schofield, mówił o tym nie raz - to właśnie z RE Glen zapożyczył kilka ważnych akcentów, które zostały pozytywnie odebrane przez publiczność. W końcu w pożyczaniu, w przeciwieństwie do absolutnego kopiowania, nie ma nic złego.
Klonów Resident Evil jest tak wiele, że na nasz kanał YouTube mógłby powstać osobny filmik. Większość z nich nie jest warta waszego czasu, ale jest kilka porządnych projektów stworzonych przy niewielkim budżecie. To budzi szacunek. Tworzenie gier komputerowych wcale nie jest łatwe, ale nasz dzisiejszy gość stara się jak może, by obalić tę opinię. Będziemy rozmawiać o Eternal Evil, klonie Residenta, który został stworzony przez jedną osobę z Kazachstanu.
Na początku brzmi to niedorzecznie, prawda? Przy pierwszym spotkaniu trudno uwierzyć, że ta gra naprawdę została stworzona przez jedną osobę. Wygląda bardzo dobrze i już od pierwszych sekund oddaje sam klimat Raccoon City. Ten trik na pewno się sprawdzi i mimo, że jest to gra indie, to jej ukończenie może zająć nawet 16 godzin. Czy jednak warto poświęcić ten czas?
Gameplay
Eternal Evil oferuje mroczny klimat, widok z perspektywy pierwszej osoby, odrobinę grozy i strzelanie z oszczędnością amunicji. Widać, że gra inspirowana jest więcej niż jedną grą z wyżej wymienionej serii. Zamiast zombie otrzymaliśmy ghule - powolne, strasznie głupie i kompletnie nieciekawe stwory, które padają dopiero po garści uderzeń w głowę. Dlaczego ghule, a nie zombie? Eternal Evil ma fabułę, i to nie byle jaką, ale (udawany) dramat! Wcielamy się w policjanta, który z jakiegoś powodu przybył tu, by uratować całą ludzkość. Fabuła przedstawiona jest w komiksach, podobnie jak w Max Payne, ale w przeciwieństwie do Maxa, dialogi są tu na równi z serialami dla kobiet po 40-tce. Patos w języku jest po prostu poza skalą, a gra ciągle podrzuca okazje do rozmowy, ale nasz bohater nie sięgnie do kieszeni po słowo.
"Możemy obejść się bez fabuły" - można by pomyśleć, ale później okazuje się, że możemy obejść się bez odpowiedniej rozgrywki. To, że gra została stworzona przez jedną osobę, widać gołym okiem. Oczywiście deweloperowi należy się szacunek, bo Eternal Evil wygląda całkiem nieźle, ale ogólna taniość po prostu nie może pozostać w cieniu. Nie ma uczucia strzelania - ono po prostu jest. Botów jest całkiem sporo, a celowanie w głowy powolnych ghuli nudzi się po godzinie czy dwóch. Nóż w tej grze w ogóle nie działa, więc możesz o nim zapomnieć na zawsze. Sprawy idą w górę, gdy znajdziesz strzelbę, ale gra próbuje zwiększyć poziom trudności za pomocą bossa. Poznaj najwyższego wampira, a.k.a. Mr X na najniższych ustawieniach. Ten gość często będzie cię gonił, pojawiając się znikąd, zadając obrażenia, których w tej grze w ogóle nie da się zablokować. Nie ma tu żadnego przemyślanego systemu walki, a każda taka walka zamienia się w pościg. Uciekaj, strzelaj, uciekaj, strzelaj. Co więcej, boss nie jest przerażający, nie jest godnym przeciwnikiem, a co dopiero ciekawym. Po dwóch takich walkach zaczynasz go po cichu nienawidzić i ciężko wzdychać: "Nie znowu?".
Resident Evil nie może obyć się bez zagadek, więc Eternal Evil nie mogło uniknąć tej warstwy rozgrywki. Deweloper, najwyraźniej, bardzo kocha zagadki. Wypchał nimi grę po brzegi, przynajmniej część z nich jest opcjonalna. Zagadki okazały się maksymalnie idiotyczne, mówiąc krótko. Tak, znowu będziemy coś brać, przekręcać, obracać, wkładać, przestawiać itd. Jeśli w ostatnim Residencie zagadki były intuicyjne i logiczne, to tutaj znajdziecie jakieś nastoletnie gówno bez kropli logiki.
Trzeba też powiedzieć o stanie technicznym Eternal Evil. Niby wprowadzono optymalizację, ale spadki FPS są częste i pojawiają się znikąd. Występuje też wiele błędów. Jednym z najpopularniejszych jest przechodzenie przez tekstury lub zamarzanie w nich. Można też otrzymać obrażenia przez ścianę. Sztuczna inteligencja w tej grze w ogóle nie działa. Można ją poprawić, ale czy warto?
Grafika
Eternal Evil przy pierwszym spotkaniu wygląda dobrze. Po chwili coraz bardziej widoczna staje się taniość wszystkiego, co nas otacza. Animacje są do kitu, podobnie jak sztuczna inteligencja. Brakuje jakiejś mechaniki, normalnego systemu walki. Detale są słabe, ale atmosfera jest wyraźnie obecna.
Wybór najlepszego PC dla Eternal Evil by ARTLINE
Czas wybrać komputer do gier na dzisiejszą rozgrywkę. Wybierać będziemy z asortymentu sklepu internetowego ARTLINE. Polecamy cztery buildy dla różnych ustawień, choć każdy z nich będzie w stanie uruchomić Eternal Evil na maksymalnych ustawieniach.
Standardowe wymagania systemowe Eternal Evil na PC
ARTLINE Gaming X33 i5 10400F GTX 1650 4GB B31641 – komputer do gier z 6-rdzeniowym procesorem Intel Core i5-10400F (2.9 - 4.3 GHz). Komputer wykonany jest w niestandardowej obudowie QUBE BOREY z podświetleniem LED. Wewnątrz posiada gamingową kartę graficzną Nvidia GeForce GTX 1650 (4 GB) oraz 16 gigabajtów pamięci RAM (DDR4 / 2666 MHz). Posiada dużą ilość pamięci stałej dzięki dwóm dyskom na pliki: SSD (480 GB) + HDD (1 TB).
Wysokie wymagania systemowe Eternal Evil na PC
ARTLINE Gaming X37 i5 10400F RTX 3050 8GB B21641 – to gamingowy komputer w obudowie QUBE BLOCK. Wyposażony jest w 6-rdzeniowy procesor Intel Core i5-10400F. Obsługuje technologie Turbo Boost i Hyper Threading, dzięki czemu pracuje na 12 wątkach przy wzroście częstotliwości taktowania w zakresie 2,9 - 4,3 GHz. Za grafikę odpowiada karta graficzna Nvidia GeForce RTX 3050 (8 GB). To jedno z najpopularniejszych obecnie budżetowych GPU, ponieważ obsługuje Ray Tracing i DLSS. Pierwsza technologia poprawia jakość wizualną gry, a druga zwiększa FPS-y. Ilość pamięci RAM wynosi 16 gigabajtów (DDR4 / 2666 MHz). Pamięć fizyczna: 480 GB (SSD) + 1 TB (HDD).
Ultra wymagania systemowe dla Eternal Evil na PC
ARTLINE Gaming X66 Ryzen 5 5600X RX 6600 XT 8GB NM1642 - to niestandardowy komputer do gier od ARTLINE z 6-rdzeniowym procesorem AMD Ryzen 5 5600X (3,7 - 4,6 GHz) z 12 wątkami. Posiada gamingową kartę graficzną AMD Radeon RX 6600 XT (8 GB), 16 gigabajtów pamięci RAM DDR4 (3200 Gaming). Dyski na pliki: SSD (480 GB) + HDD (2 TB).
Wymagania systemowe 4K dla Eternal Evil na PC
ARTLINE Gaming X77 i9 12900F RTX 3070 8GB NM32102 - komputer dla graczy z 16-rdzeniowym procesorem Intel Core i9-12900F (2,4-5,1 GHz). Nietypowy design to dopiero początek, bo poziom wydajności tego modelu jest maksymalny. Za grafikę odpowiada gamingowa karta graficzna Nvidia GeForce RTX 3070 (8 GB) z technologią ray tracing, obsługą Reflex i DLSS. Pamięć masowa to 1-terabajtowy dysk SSD i 2-terabajtowy HDD. Ilość pamięci RAM wynosi 32 gigabajty (DDR4 / 3200 Gaming).